[WŁOSY] FITOMED SZAMPON ZIOŁOWY DO WŁOSÓW PRZETŁUSZCZAJĄCYCH SIĘ `MYDLNICA`👍 HIT HIT HIT👍

Hejka! 😎 O włosach piszę tutaj najmniej i chciałabym to zmienić! Dlaczego? Przez lata stosowałam kosmetyki myjące takie, jak: Garnier czy ukochany Gliss Kur. Problem pojawił się ponad rok temu, kiedy skóra głowy stała się krwistoczerwona, boląca i sypał się z niej łupież. Był to dla mnie impuls aby zmienić podejście do pielęgnacji skóry głowy i włosów. Jednym z takich produktów, który pomógł mi w walce z alergiami i podrażnieniami a fantastycznie myje włosy jest szampon z firmy Fitomed. Za co go lubię?



Pojemność 250ml
Cena 10 - 14zł
Kupisz TU ,TU i TU


Informacje ogólne


Skład:

Aqua, Herbal Extract: Saponaria Officinalis Root, Salvia Officinalis, Rosmarinus Officinalis Leaf, Coco-Betaine, Sodium Cocoyl Isethionate, Glycerin, Sodium C12-13 Pareth Sulfate, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Trilaureth-4 Phosphate, Ethylhexylglycerin, Parfum, Sodium Chloride.


Kosmetyk zapakowano w ciemnobrązową, plastikową butelkę z zamknięciem na zatrzask.
Etykiety nie schodzą, nie bledną, pomimo że butelka stoi non stop w kabinie prysznicowej.
Nic też nie wycieka.

Szampon ma postać przezroczystego żelu o średniej gęstości. 
Pachnie ziołowo ale dosyć delikatnie, nie męcząco. 
W składzie znajdziemy wyciąg z mydlnicy lekarskiej, szałwii oraz rozmarynu. 
Nie zawiera SLS, SLES, parabenów, silikonów, związków amidowych betainy


Działanie

Nie mam słów aby opisać, jak bardzo kocham ten kosmetyk i to, jak pomógł mojej skórze głowy i włosom! W momencie najgorszej alergii oraz podrażnienia okazał się moim wybawieniem, ukojeniem. 

Jest to kosmetyk ziołowy o dobrym składzie i choć wydawało się na początku, że piana będzie mizerna to mile się zaskoczyłam! Jeżeli jesteś team pianka to wiesz, czemu jest to dla mnie ważne.
W każdym razie, piana jest a co najważniejsze ten kosmetyk fantastycznie myje włosy, unosi je u nasady a skóra na głowie jest nawilżona, delikatna bez jakichkolwiek podrażnień.
Kiedy latami stosowałam szampony Gliss Kura i Garniera, nie czułam że krzywdzę skórę głowy.
Dopiero kiedy stopniowo zaczęłam zmieniać kosmetyki na te bardziej przyjazne mnie, zobaczyłam zmianę na całej głowie i początkowo niekoniecznie miłą dla mnie (jeżeli będziesz miała ochotę poczytać o procesie przejścia, zmianach to daj znać w komentarzu - zrobię o tym osobny wpis).

Szampon Fitomedu jest moim odkryciem. Unormował stan mojej skóry - nie ma podrażnień, nie ma przesuszenia ani tym bardziej łupieżu. Włosy co prawda przetłuszczają się ale mogę teraz myć je 2 razy w tygodniu i nie martwić się, że na drugi dzień od umycia wyglądam nieświeżo.
Co więcej, włosy po myciu są sypkie, miękkie, nie plączą się wybitnie a mam pióra do pasa!
Wydajność? Bardzo dobra! Nie trzeba wylewać pół opakowania aby domyć długie włosy czy aby zrobić giga pianę. Butelka o pojemności 250ml wystarcza mi na 1,5 do 2 miesięcy!
Czy są jakieś minusy? Absolutnie żadnych.
GORĄCO POLECAM


Znasz kosmetyki Fitomedu?



3 komentarze