[RECENZJA] GIORGIO ARMANI POWER FABRIC HIGH COVERAGE STRETCHABLE CONCEALER NR 5

Hejka! 😎 Szukacie korektora, który ma super mocne krycie ale jednocześnie ma lekką, wodnistą konsystencję, która nie obciąża cery a do tego zastyga w macie? Chyba mam coś dla Was!



Pojemność 6ml
Cena 159zł
Kupisz TU


Informacje ogólne


O korektorze:

Poznaj korektor Power Fabric od Giorgio Armani stworzony dla efektu perfekcyjnie wyglądającej skóry. 

Power Fabric to korektor, który łączy łatwość rozprowadzania klasycznego podkładu i siłę krycia korektora. Jego formuła uzupełnia codzienną rutynę trwałego makijażu, oferując lekkie niczym piórko, matowe wykończenie, dzięki któremu skóra prezentuje się doskonale przez cały dzień. 

Korektor Power Fabric pomaga skutecznie maskować wszelkie niedoskonałości – cienie, zasinienia, a także widoczne zmarszczki i linie. Zawarte w nim olejki stopniowo uwalniają moc swojego działania, by gwarantować uczucie komfortu i świeżości oraz efekt „drugiej skóry”. Nałożony na makijaż oferuje perfekcyjny wygląd aż do wieczora, dzięki czemu nie musisz martwić się o konieczność retuszu przez pozostałą część dnia. 

Korektor Power Fabric od Giorgio Armani został wyposażony w ergonomiczny aplikator, który umożliwia stosowanie różnych technik nakładania – od aplikacji na większej powierzchni z efektem pełnego krycia już od pierwszego pociągnięcia, aż po punktową korekcję niedoskonałości i maskowanie cieni pod oczami. 

Kryjący efekt i uczucie nieskazitelnie gładkiej skóry to rezultat rutyny z udziałem linii Power Fabric od Giorgio Armani, do której należą również: legendarny podkład w płynie oraz podkład w kompakcie. 


Skład:


Korektor umieszczono w klasycznym opakowaniu dla tej firmy, tj. w czarny kartonik z białymi napisami i srebrnym logo. Docelowo kosmetyk zamknięto w plastikowe, solidne opakowanie przypominające błyszczyk. Aplikator jest w formie włochatej, płaskiej łopatki.



Działanie





Korektor według mnie jest świetny dla każdego, jest lekki, mocno kryje i wytrzymuje wiele! Kosmetyk znakomicie sprawuje się na twarzy, zwłaszcza w tych miejscach gdzie skóra intensywnie pracuje: skrzydełka i załamanie nosa, załamanie brody, linie mimiczne - tutaj nic go nie rusza!
Czy nadaje się pod oczy?



od lewej: wyschnięty, po prawo mokry.


I teraz przechodzimy do minusów! Korektor zakupiłam z myślą o używaniu pod okiem. 
Specjalnie wybrałam odcień ciut ciemniejszy o bardziej morelowych tonach by ładnie krył i korygował cienie. Niestety, nie jest dobrze!

Odcień, który wybrałam to nr 5: beż o żółto - morelowych tonach, który po chwili ciemnieje i robi się odrobinę bardziej różowy, niż chciałam. Nie jest to nic strasznego, gdyż nadal kolor pasuje mi pod oczy, jak i na twarzy (wolałam o tym wspomnieć). Jego największym minusem jest to, że choć kryje super i ma lekką konsystencję to pod oczami wygląda dziwnie! Nie ważne jak go nakładałam: pędzelkiem, opuszką palca, gąbką, z bazą, bez bazy, na tłusty krem, na chudy krem, z olejkiem - efekt ten sam - wbija się w zmarszczki i wygląda sucho gdyż zwyczajnie zastyga w mat.
 Do tego jego zapach jest sztuczny, chemiczny, pachnie jak farba przemysłowa.

Reasumując

Jeżeli szukacie korektora, który przykryje Wasze zmartwienia i problemy a do tego nie obciąży cery, wytrzyma wiele w ciągu dnia i zastyga w macie to jest to kosmetyk dla Was! Ja szukałam produktu stricte pod oczy ale nie dostałam tego, czego chciałam - zdarza się. Niemniej jednak, kosmetyk sam w sobie jest dobry i używam go na buzi w dni bez makijażu, gdy chcę przykryć zaczerwienienia na twarzy. Szybko zastyga w macie i nawet nie trzeba go pudrować! 


Znacie ten korektor?

1 komentarz