[RECENZJA] IDALIQ, IMIQA - WODY TOALETOWE

Hejka :) Dzisiaj pragnę pokazać Wam wody toaletowe od firmy IdaliQ, które od jakiegoś czasu goszczą w mojej zapachowej kolekcji. Przyznam Wam szczerze, że kiedyś nie byłam wielką fanką wód toaletowych ze względu na delikatne zapachy, które zazwyczaj nie trzymają się mojej skóry ale po ostatnich wakacjach w Albanii zupełnie zmieniłam zdanie o takich lekkich zapachach!
Jesteście ciekawi mojego zdania o zapachach Imiqa?
Czytajcie dalej!


Pojemność 50ml
Cena 29,90zł


Skład:




Każdy zapach został zapakowany w kartonowe pudełko, dodatkowo zafoliowane więc mamy pewność, że nikt przed nami nie otwierał wody toaletowej i nie używał.
Samo pudełko jest błyszczące, dosyć sztywne i posiada w sobie 3 kolory: biel, kolor odpowiadający danemu zapachowi i odrobinę czerni.



Każdy z zapachów posiada szklaną buteleczkę z plastikowym, owalnym i płaskim korkiem, który ma ażurowy otwór. Całość wygląda prosto i elegancko.


A teraz opowiem Wam krótko o każdym z zapachów, co o nich myślę ;)


IMIQA INTENSE to mój hit! Zapach niezwykle wyrazisty, słodki, ma coś w sobie. Wyczuwam w nim w pierwszej chwili poziomkę a potem ten zapach łagodnieje i przechodzi w bardziej waniliowo - jaśminowe tony ale w niczym nie przypomina zapach kultowego Aliena. Nie musicie się więc obawiać, że jaśmin Was zabije - nie! - tutaj jest on niezwykle subtelny i podbija jedynie słodycz poziomki. Trwałość jak na wodę toaletową i to na mojej skórze świetna - 2h wyczuwam na skórze.


IMIQA BRIGHT to zapach mocno kwiatowy, klasyczny, elegancki. Wyczuwam w nim głównie frezję, potem cedr i na końcu dopiero odrobinę limonki, która nadaje niezwykłej świeżości całej kompozycji. Propozycja ta jest zdecydowanie kwiatowa, co jak wiecie w moim guście specjalnie nie jest ale sam zapach uznaję za bardzo dobrą kombinację, podobnie jak trwałość - wytrzymuje na mojej skórze do 2h.


IMIQA ENERGY to niezwykle orzeźwiająca propozycja! Zapach ten kojarzy mi się z czystością, świeżością ale nie przypomina mi zupełnie zapachu odświeżacza do powietrza czy toalety ;) Cytrusy z orchideą grają tutaj pierwsze skrzypce, dając nam niezwykłego kopa do życia a zapach brzozy po jakimś czasie w bardzo delikatny sposób dochodzi do głosu, łagodząc ostre tony cytrusowe. 
Kiedy mam zły dzień, jestem zmęczona to zawsze sięgam po ten zapach! Trwałość taka sama jak w przypadku poprzedników - do 2h na skórze.


Podsumowując:

Zapachy IMIQA to bardzo udane wody toaletowe, które zadowolą te z Was, które lubią intrygujące zapachy. Mnie niezwykle przypadły do gustu i z wielką przyjemnością po nie sięgam, kiedy nie mam ochoty na przytłaczające mnie zapachy perfum. 



Pragnę Wam również przypomnieć o czymś! Od jakiegoś czasu jestem Ambasaorką Marizy, więc jeżeli macie ochotę skusić się na te wody toaletowe to wystarczy: założyć konto jako klient bezpośredni i cieszyć się stałym rabatem 30% na wszystko albo zostać ich konsultantką tak, jak ja a wszystko, co potrzebujecie do założenia konta znajdziecie w tym linku KLIK - ZAŁOŻENIE KONTA




Co myślicie o tych zapachach?
Wpadł Wam któryś w oko?

7 komentarzy

  1. Właśnie czekam, aż przyjdzie do mnie paczką z Imiqą Intense, bardzo mnie ciekawi ten zapach. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że ja przepadłam! Nie lubię orenżadkowych, słodkich i kiczowatych zapachów ale ten taki nie jest i mega mi podpasował:)) Ciekawa jestem bardzo Twojej opinii!

      Usuń
  2. Myślę, że wersja Energy by mi pasowała :D nie dość, że niebieski to mój ulubiony kolor, to dodatkowo lubię takie odświeżające nuty zapachowe :) Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo zainteresowały mnie te wody toaletowe. Na pewno zamówię chociaż jedną z nich.

    OdpowiedzUsuń
  4. Posiadam wodę Energy ale gdy siostra zamówiła Intense również przepadłam.Cudny zapach.Czekam na paczuszkę z zapachami Bright i Intense :)

    OdpowiedzUsuń