[RECENZJA] MARIZA SELECTIVE, POMADKI

Hejka :) Dzisiaj pragnę Wam pokazać serię szminek Marizy z linii Selective, które pokażę Wam w formie mini katalogu który w całości wykonałam sama! Myślę, że takie Product Booki będą się pojawiać w przypadku całych serii kosmetyków, tj. cieni, róży, lakierów. Mam nadzieję, że taka forma pokazywania linii kosmetycznych przypadnie Wam do gustu :)
No to jedziemy!

Pojemność 4g
Cena 16,60zł




Pomadki zostały zamknięte w solidnym, plastikowym, czarnym opakowaniu, w którym skrywają się kolorowe sztyfty ;) Muszę przyznać, że szminki wyglądają przyjemnie i z chęcią po nie sięgam!


W linii Selective znajdziemy 7 odcieni, które zachwycają głębią kolorów :) Każda z Was będzie mogła wybrać odcień jaki chce - na dzień, szalony lub typowy na wieczór.


Krótko teraz opiszę każdy kolor a za chwilę zobaczycie je wszystkie razem ;)


1 - beżowy: beż o lekko brzoskwiniowych tonach, ciepły, mocno napigmentowany.

2 - łososiowy: subtelny odcień łososia, ciepły, mocno napigmentowany.

3 - pąsowy: odcień różowej gerbery, ciepły, mocno napigmentowany.

4 - rubinowy: koral, ciepły, mocno napigmentowany.

5 - amarantowy: zimny i wibrujący kolor, mocno napigmentowany.

6 - makowy: oranż, który wyżera oczy, mocno napigmentowany.

7 - karminowy: soczysta, zimna czerwień, mocno napigmentowana.


Pomadki Marizy są świetne jakościowo, każda z nich jest niezwykle kremowa, mocno napigmentowana, gładko sunie po ustach, otulając je szaleństwem koloru. 
Komfort noszenia jest bardzo wysoki, gdyż kosmetyk niezwykle dobrze nawilża usta, nie podkreśla suchych skórek i jak to bywa w przypadku tego typu produktów - nie trwa pół dnia.

Szminka przegrywa z posiłkami i napojami, zjada się od środka warg, dosyć równomiernie, pozostawiając kolor (po czasie z błysku przechodzi w mat) na zewnątrz ust.
Jej trwałość jest standardowa - ok. 2h w zależności od tego czy jemy czy nie - wtedy trwa dłużej na wargach ;) 

Linia pomadek pachnie intensywnie i owocowo, co osobiście mnie nie zachwyca, jednak efekt jaki daje na ustach oraz nawilżenie sprawia, że chętnie po nie sięgam.
Polecam Wam je wypróbować, gdyż mnie niezwykle pozytywnie zaskoczyły swoją wysoką jakością!

I jeszcze jedno info ;)

Przypominam Wam, że opłaca się zarejestrować na stronie Marizy, gdyż macie dwie opcje manewru z ich kosmetykami: być ich klientem bezpośrednim ze stałym rabatem 30% albo zostać ich konsultantką tak, jak moja koleżanka Ewelina z bloga Mademoiselle Evelina, u której śmiało możecie zamawiać kosmetyki :)


Zapraszam Was także na FB Marizy KLIK TUTAJ, gdzie znajdziecie konkursy, informacje o promocjach i nowościach w katalogu. 



Co myślicie o tych pomadkach?
Znacie produkty Marizy?


19 komentarzy

  1. Dostałam właśnie ostatnio tą pomadke i będę testować :-) szkoda tylko ze odcień nr 1, A kusi mnie 4 i 5

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie świetny pomysł na ten Product book :D Jakbym miałam więcej czasu, to sama bym się pobawiła, miałam kiedyś podobny pomysł, ale ja i photoshop nie jesteśmy zgraną parą :D A szminki na ustach wyglądają naprawdę super :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomadki pięknie prezentują się na ustach. Spodobał mi się odcień 1,2 i 3 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite kolory, niektóre zbyt odważne dla mnie ale są warte grzechu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam ze sa fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe ten łososiowy i rubinowy mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. no proszę dobry produkt w przyjaznej cenie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. kolory boskie, ale jednak nie do końca jestem przekonana do firmy ... ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. pomadki mają piękne kolory i wszystkie mi się podobają, a co do posta to fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne kolory <3 rubinowy mnie przyciąga i amarantowy

    OdpowiedzUsuń
  11. Zakochałam się w łososiowym <3 Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Rubinowa jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Amarantowa i Rubinowa mówią do mnie...kup nas:)
    Świetne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam pąsową i jestem zadowolona.Teraz czas na kolejne kolory :)

    OdpowiedzUsuń