[RECENZJA] ZOEVA NATURALLY YOURS

Hejka :) Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją palety Zoeva Naturally Yours, wiem że sporo z Was czekało na ten wpis, więc o to jest :D
Paleta ta jest dedykowana głównie do makijaży dziennych ale można nią też stworzyć wieczorowe looki. Przyznam się w tym miejscu, że mnie trochę rozczarowała.
Czemu?
Czytajcie dalej a się dowiecie ;)


Pojemność 15g
Cena 71,90zł



Skład z opakowania:


Paleta przychodzi do nas zapakowana w papierową, nasuwaną koszulkę na którym znajduje się skład tak jak i na samej palecie - z tyłu opakowania.


Paleta, jak wszystkie tej marki została wykonana z tekturki powleczonej satynowym, drukowanym papierem i zamyka się na 2 magnesy. Nie posiada lusterka wewnątrz ale skrywa za to 10 pięknych odcieni świetnie ze sobą skomponowanych :)



Tak się prezentują wszystkie odcienie. Znowu mam różne wykończenia ale tym razem nie ma podziału na barwy zimne i ciepłe, gdyż cała paleta posiada w sobie przewagę barw ciepłych.
A teraz omówię każdy kolor po kolei :)


Pure - odcień chłodnego beżu, który na mojej skórze staje się ciepły. To sprawka mojej pigmentacji skóry i niech Was to wcale nie dziwi! Kolor ten jest w 100% matowy, dosyć suchy i trzeba go budować.

Soft & Sexy - odcień orzechowy, 100% matu dosyć chłodny ale nie poszarzały, na mojej skórze znowu staje się barwą ciepłą. Dosyć suchy w dotyku, nie wymaga budowania.

Smooth Harmony - przepiękny odcień jasnego brązu z oliwką. Niestety na mojej skórze wybijają głównie złoto - oliwkowe tony, z przewagą jednak złota. Wykończenie perłowe, lekko kremowy w dotyku, nie wymaga budowania.

Forever Yours - brąz z poblaskiem błękitu. Podobny kolor mam w pigmencie Inglota, tutaj jednak ten błysk jest znikomy a brązowa baza choć ciemna w opakowaniu, na mojej skórze staje się marchewkowa a błękitny poblask praktycznie niewidoczny. Ten cień miał świetne zadatki, żeby być kolorem duchrome ale znowu nie wyszło. Wykończenie satynowe, suchy w dotyku i wymaga zdecydowanie budowania.

Slow Dance - czekoladowy brąz, w 100% matowy, chłodny w opakowaniu a na mojej skórze wybija w lekko rudawe tony. Niestety jest suchy i wymaga budowania .

First Love - biel ecru, w 100% matowa, wymaga trochę budowania, sucha w dotyku.

Casual Elegance - odcień szampańskiego złota, który u mnie wybija wściekle jasnym złotem, co niekoniecznie bardzo mi przypadło do gustu. W dotyku dosyć kremowy, wykończenie perłowe i nie wymaga budowania.

Sweet Sound - perłowy brąz o miedzianych tonach. Dosyć kremowy w dotyku, nie wymaga budowania.

Lovely Monday - satynowy, ciemny brąz o zimnych tonach, który kiedy mocno rozetrzemy, na granicy koloru objawia się ciepłym tonem. Dosyć kremowy w dotyku, nie wymaga budowania.

Timeless Chic - czerń sadza, w 100% matowa i zimna. Niestety nie jest to ,,super czerń" jaką można spotkać w paletkach Sleeka, ta tutaj jest bardziej szarawa, dodatkowo sucha w dotyku i wymaga budowania.



A taką wielkość mają cienie, są dosyć spore a każdy z nich ma 1,5 grama :)



A teraz przejdźmy do swatchy!



Podsumowując:

Paletka Zoeva Naturally Yours jest bardzo dobra jakościowo, jednak dla mnie nie do końca trafiona kolorystycznie, gdyż nawet odcienie chłodne na mojej skórze stają się ciepłe - brązy mają rude tony a odcienie szampańskie typowo złote. Krótko mówiąc - cała subtelność niektórych kolorów, jak np. Smooth Harmony czy Forever Yours gdzieś się ulotniła, nad czym bardzo ubolewam!
Wina nie leży w palecie ale w odcieniu mojej skóry, który sam z siebie nie przepada za brązami a jeżeli już to odcienie bardzo zimne, z błękitem.
Dla kogo ta paletka? Dla typowych Polek o słowiańskiej urodzie, które szukają bardzo dobrej jakościowo palety. Nie zawiedziecie się :)


A tak prezentuje się makijaż nią wykonany. Zaznaczę, że w tym looku użyłam wszystkich cieni!

Więcej fotek TUTAJ KLIK


Znacie tę paletę?
A może macie ją i lubicie?

25 komentarzy

  1. Mam tę paletę i jestem zachwycona.Smooth Harmony i Soft & Sexy to moi ulubieńcy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam tej paletki ale jeśli są to odcienie ciepłe, to u mnie by się sprawdziła ze względu na typ urody:)
    szczególnie spodobały mi się brązy, które ostatnimi czasy kocham:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam na nią chcicę !
    Piękna paletka, makijaż jeszcze piękniejszy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedna z najpiękniejszych palet Zoevy<3

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam identycznie! Dużo lepiej wyglądają u mnie zimne odcienie, mam paletkę naked 2 i wydaje mi się że te cienie u mnie stają się nagle ciepłe! ;D Ale tak czy inaczej marzy mi się ta paleta, ma w sobie dużo pięknych odcieni i chociaż jedną ciepła mogę sobie przecież sprawić... Chociaż ten wściekły złoty przechodzący w złoty u mnie też z pewnością się nie sprawdzi! Ale Wszystkie pozostałe wydają się jak najbardziej ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rozumiesz mój ból :) Paleta jakościowo jest bardzo fajna, liczyłam że odcienie będą dla mnie lepsze ale cóż - i tak nie żałuję zakupu :)

      Usuń
  6. Nie miałam jeszcze ale tak bardzo mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama paletka ma śliczne naturalne odcienie ;) jedna z lepszych jaką wypuściła Zoeva :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna ale ja nie przepadam za nudziakami :) Ale co do jakości nie mam wątpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie przepadam ale potrzebowałam takich odcieni do rozcierania swoich oczojebów :D

      Usuń
  9. Ja bardzo lubię odcienie nudowe, ale finalnie nie wybrałam tej palety. Póki co używam Sleek Au Naturel - jakbyś je porównała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudne pytanie i ogólnie ciężko je ze sobą porównać - niby podobne ale jednak różne. W skrócie mogę Ci odp, że kolorystycznie Sleek lepiej mi pasuje ale nie cierpię jej za niską jakość matowych cieni :( Niedługo zacznę cykl recenzji z paletami Sleeka, więc myślę że po recenzji Au Naturel zrobię porównanie jej do Zoevy:) Także jeżeli jesteś zainteresowana takim postem - proszę o cierpliwość :)

      Usuń
  10. Kurczę, jest piękna, ale boję się że u mnie mogłoby zadziać się to co u Ciebie. Pasują mi zimne kolory, a te neutralne często wychodzą zbyt ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja uwielbiam ale najczęściej używam bieli, beżu, matowego, ciemnego brązu i soft & sexy

    OdpowiedzUsuń
  12. marzę o tej palecie, będzie pierwsza w kolejności do kupienia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna i ta paletka jest ;) czekam na swoje...zamówiłam wszystkie ! poszlałam :)) tylko braki są tej paletki nude własnie ...i muszę czekać na przesyłkę... już nie mogę się doczekać :)) aż na żywo "pomacam" :)

    OdpowiedzUsuń
  14. znam i bardzo ją lubię, 100%-owy hit :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zastanawiałam się nad nią, jednak wybrałam smoky. Mam dużo odcieni brązu w innych paletach i ta po prostu nie przekonała mnie do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekny makijaż a cienie bardzo mnie kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. coraz bardziej się przekonuję do zakupu tej paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie ją sobie zamówiłam i czekam z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ulubiona <3

    Pozdrawiam
    www.herlifestyle.pl

    OdpowiedzUsuń