[RECENZJA] MAC MINERALIZE RICH LIPSTICK - DIVINE CHOICE

Kolejna recenzja przed Wami, pomadki która mile mnie zaskoczyła swoją dobrą pielęgnacją i naprawdę solidnym opakowaniem ;) Jak wiecie, mam kilka pomadek MACa ale głównie są to szminki z kolekcji ,,normalnej", jednak od dawna intrygowały mnie te mineralne, więc postanowiłam jedną nabyć z czystej ciekawości!

Jesteście ciekawe, co myślę o odcieniu Divine Choice?
Czytajcie dalej!



Pojemność 3,6g
Cena 106zł






Skład z opakowania:



A teraz trochę faktów o niej ;)






Pomadka ma specyficzne opakowanie, całkowicie odmienne od kultowych szminek ze zwykłej serii.

Odcień, który wybrałam, tj. Divine Choice jest pomadką w odcieniu zimnego i średnio jasnego różu, który na szczęście nie zażółca optycznie zębów a fajnie wygląda w makijażu dziennym.

Opakowanie zostało wykonane z porządnego kawałka plastiku, górna część jest matowa a dolna błyszcząca, całość ma bardzo finezyjny kształt i warto dodać, że zamyka się na magnes z charakterystycznym ,,klik".

Formuła produktu jest dosyć bogata, kremowa i odżywcza, przez co przypomina mi bardzo szminkę marki Shiseido Perfect Rouge, którą recenzowałam TUTAJ klik. Różnica jest taka, że pomadka MACa jest o włos mniej kremowa i masłowata, niż ta od Shiseido. Daje na ustach lekki połysk.
Szminka MACa przegrywa z jedzeniem, nie trwa wybitnie długo na ustach, schodzi z nich jednak równo i estetycznie, pozostawiając mgiełkę koloru w formie tintu.

Dla kogo jest ta pomadka? Dla osób ceniących sobie kolor z pielęgnacją, gdyż kosmetyk MACa dobrze odżywia i nawilża usta, rozmiękcza skórki i sprawdzi się świetnie w okresie jesienno - zimowym. Dodam na końcu, że nie wygrała ani z pomadką Shiseido (wolę bardziej kremowe i ,,bogate" formuły) ani z pomadkami Armaniego CC. W rankingu tych trzech wymienionych tutaj szminek odżywczych, MAC zajmuje ostatnie miejsce - jest dobra ale nie powalająca.
Szminka Shiseido jest tylko o kila złotych droższa ale lepiej pielęgnuje usta. W przypadku pomadek CC Armaniego i odżywienie i trwałość powalają na łopatki (podobnie jak i cena :D ) ale więcej w kolejnym poście z recenzjami tych produktów. Cierpliwości! ;)


A tak szminka MACa w odcieniu Divine Choice prezentuje się na ustach :)






A Wy co sądzicie o tej pomadce?
Znacie serię mineralną MACa?




14 komentarzy

  1. Świetna recenzja, co prawda kolor nie bardzo mi się podoba i cena jest dość wysoka, ale Tobie bardzo pasuje :)

    PS Zapraszam do nas:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupiłam Mamie szminkę z tej serii i jest zadowolona, chociaz jej się dość szybko złamała. :x pewnie przez tą masełkowatą konsystencję :o ja chyba jednak wollę tą standardową kolekcję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor niestety nie jest zbyt w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładny kolor, pasuje Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie taki jaskrawy róż by nie przeszedł, ale Tobie bardzo pasuje ;) A mi się średnio podoba to ich inne opakowanie, wolę te klasyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie taki kolor zupełnie nie pasuje i szkoda, że odeszli od klasycznego szminkowego opakowania. Jeszcze nie miałam do czynienia z mineralną serią Mac.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna recenzja :) nie mam jeszcze żadnego maczka - ale w końcu musi się to zmienić :)
    Świetny blog :) zostaję na dużej :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczny kolorek ;) chętnie przygarnęłabym ją i tą jasno różową :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałabym otworzyć swój salon kosmetyczny i zastanawiam się nad tym gdzie kupić łóżko elektryczne do masażu . Wiem jednak, że jest to bardzo duża inwestycja i sporo pieniędzy musiałabym wydać za jednym razem. Z drugiej strony i tak wyjdzie mi to taniej, niż miałabym kupować każde urządzenie z osobna... Gdzie najlepiej szukać takich sprzętów? Czy możecie polecić jakąś hurtownie? Czy warto zamawiać przez Internet?

    OdpowiedzUsuń