[RECENZJA] DIOR DIORSHOW PUMP`N`BROW MASCARA NR 021 CHESNUT

Hejka! 🤩 Malowanie brwi to dla mnie prawdziwa zmora i najmniej lubiana czynność podczas wykonywania makijażu. Po latach zabawy kosmetykami, wiem że do moich brwi znakomicie sprawdza się pomada w połączeniu z kolorowym żelem, który posiada mikro włókna.
Przez długi czas cieszyłam się znakomitym produktem od Diora, który sprawdzał się również solo a od jakiegoś czasu firma wypuściła na rynek podobny kosmetyk, w innym pakowaniu ale czy tak samo dobry?



Pojemność 5ml
Cena 139,90zł
Kupisz TU, TU i TU


Informacje ogólne


Skład:

Kosmetyk zapakowano w klasyczne, srebrne kartonowe pudełko doskonale znane fanom tej marki.
Docelowo, maskarę zamknięto w elastycznym, plastikowym opakowaniu, które można ściskać aby móc lepiej wydobywać produkt. Aplikator to malutka szczoteczka z włosia.


Działanie




Maskara do brwi od Diora posiada żelowo - kremową konsystencję, w której umieszczono mikro włókna. Mój odcień to opcja najciemniejsza, tj. nr 021 Chesnut - odcień zimnego brązu i jest to kolor znakomicie dobrany do mnie. Dla brunetek może być odrobinę zbyt jasny.

Jeżeli chodzi o pracę z tym kosmetykiem to jest ona dziecinnie prosta! Brwi są podkolorowane, ujarzmione i wypełnione przy minimalnym nakładzie pracy, jednak jest pewne "ale". 
Otóż, porównując starą wersję zamkniętą w srebrnym opakowaniu z tym kosmetykiem to nowa wersja wypada odrobinę gorzej! Tutaj jest mniejszy efekt wypełnienia, pudrowości którą bardzo lubiłam w poprzedniej ale otrzymujemy lepszą trwałość, ujarzmienie włosków i błysk (bez drobin), którego w starszej nie było. Coś za coś. Nadal lubię po ten kosmetyk sięgać ale poszukam czegoś, co bardziej wypełnia brwi i daje wspomniany efekt pudrowości.
Jeżeli szukasz czegoś, co wygląda ultra naturalnie, pięknie podkreśla brwi to spróbuj - to jest bardzo dobry kosmetyk!


Używasz maskar do brwi?

Prześlij komentarz