[RECENZJA] NYX EYEBROW GEL NR 04 ESPRESSO - BRWI IDEALNE?

Hejka 😎 Lubicie swoje brwi? Malujecie Cie? Macie problem ze zwariowanymi włoskami a do tego Wasze brwi są rzadkie? Dzisiaj poznacie genialne rozwiązanie na Wasze bolączki! Cudo od NYXa dało radę spełnić wszystkie moje życzenia ale czy jest ideałem? Zapraszam na wpis.


Pojemność 10ml
Cena 33zł


Informacje ogólne




Kosmetyk zapakowano w sztywne, błyszczące kartonowe pudełeczko.
Żel docelowo zamknięto w małej, lekkie, plastikowej tubce z dzióbkiem.


Działanie



W ofercie firmy znajdziemy pięć opcji kolorystycznych, ja zdecydowałam się na kolor Espresso i jest całkiem nieźle! Odcień ten nie jest tak ciemny i zimny, jak pomada Freedom czy Makeup Revolution w odcieniu Medium Brown, więc sięgam po nią rzadziej (głównie do makijaży dziennych, delikatniejszych w ciepłej tonacji). 

Produkt ma konsystencję kremową, jest super napigmentowany i bardzo wydajny. Jest tu jednak pewien haczyk: trzeba bardzo szybko z nim pracować! Nie radzę też wyciskać żelu na dłoń, gdyż super szybko wiąże ze skórą i zetrzeć go jest ciężko, podobnie jak i ze zmywaniem.
A jak z nakładaniem? Skośny, cienki, zbity pędzelek się tutaj nie sprawdzi, np. z Zoevy do eyelinera. Najlepiej ten produkt nakładać pędzlem skośnym bądź płasko ściętym, syntetycznym, odrobinę grubszym i niezbyt mocno zbitym - takie narzędzie sprawi, że brwi zostaną równo, ładnie i przede wszystkim naturalnie podkreślone.



Na foto wyżej jak możecie zauważyć, iż brwi nie są idealne a to dlatego, że nakładałam ten żel pędzlem Zoevy i bardzo trudno było mi nim namalować ładne i naturalne brwi.
Dla porównania pokażę Wam poniżej, jak moje brwi wyglądają z pomadą Freedom (MUR jest taka sama) w odcieniu Medium Brown.



Czy mam jeszcze jakieś uwagi odnośnie żelu NYXa? Tak, mam. Odcień Espresso, który wybrałam jest bardziej ciepły od pomady Freedom czy MUR, co nie zawsze mi odpowiada. Na mojej skórze odcień ten daje wrażenie rudych tonów, zupełnie innych niż moje włosy.
Fakt ten nie przeszkadza, kiedy stawiam na bardzo ciepłe barwy, jednak w porównaniu z pomadami wyżej wymienionymi niestety przegrywa kolorem! Pomimo, że producent oferuje nam 5 wariantów kolorystycznych a ja wybrałam ten najbardziej zbliżony do moich włosów - odcień nie spełnia w 100% moich oczekiwań, mógłby być po prostu zimniejszy. 
Na pewno wielkie brawa za super trwałość, wydajność i sporą pojemność w stosunku do ceny, jednak fajnie by było gdyby producent dorzucił nowe odcienie. Jeżeli znajdziecie kolor dla siebie - bierzcie w ciemno bo jakość jest znakomita!


Jak Wy podkreślacie brwi?

26 komentarzy

  1. Obawiam się, że nie dałabym rady nim odpowiednio szybko pracować. Rude tony też nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może inny odcień by Tobie bardziej odpowiadał. Dla mnie mógłby być odrobinę zimniejszy, jak ten z Freedom czy MUR.

      Usuń
  2. Zdecydowanie kosmetyk nie dla mnie. Ja to się czasami przy brwiach bawię i bawię... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból! Ale nie martw się, za jakiś czas pokażę hicior w malowaniu brwi! No to, co dla Was szykuję to prawdziwa petarda 😁

      Usuń
  3. Coś dla mnie, choć ta uwaga o tym jak się z nim pracuje trochę go dyskwalifikuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam o tym wspomnieć. Dla kogoś może być to minusem.

      Usuń
  4. Ja preferuję pasty, kremy, pomady - zwał jak zwał, nie sprawdziła się u mnie niestety farba MUFE kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam farby od MUFE, więc ciężko mi powiedzieć czy NYX i MUFE to to samo hmmm ale jeżeli z nią trzeba szybko pracować, jak z tym to pewnie byś nie polubiła tego produktu.

      Usuń
  5. Wygląda przyjemnie :) Ja używam cieni do brwi z Kobo, a teraz zaopatrzyłam się w pomadę do brwi z Wibo ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy produkt, a Twoje brwi wyglądają oblednie 😍
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Na Twoich brwiach prezentuje się rewelacyjnie! Muszę kupić coś w tym stylu dla mojej mamy, której brwi potrzebują mocnego wspomagania, tylko obawiam się czy sobie poradzi z nakładaniem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie wypróbuję to na sobie, chociaż wolę pomady :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam farbkę do brwi z MUFE i bardzo często jej używałam swego czasu ale od kiedy rynek zrobił się przepełniony propozycjami innych firm to aktualnie lezy gdzieś na dnie w szafce . NYXa nie kupię tylko ze względu na spory zapas produktów do brwi,których chyba każda z Nas używa,używa i zużyć nie może :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Efekt jest świetny. Niestety ja mam tak jasne brwi, że nawet najjaśniejszy brąz u mnie wychodzi ciemno. W grę wchodzi henna. Choć tez nie wyglądam naturalnie w niej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie rzeczy nie dla mnie. :-D Nie potrafię ładnie wymodelować brwi, chodzę do kosmetyczki na regulację i hennę, a jak robię makijaż tylko je zaczesuję. :-D Tyle mi wystarcza. :-D Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nienpotrafie tak wymodelować brwi. Sama sobie reguluje ale to szczyt moich ambicji w tej kwestii

    OdpowiedzUsuń
  13. O, i już wiem co będzie po pomadzie z Freedom :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy produkt, ale ja pozostaję wierną fanką Freedom! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeżeli mam być szczera to nie wiem co to jest podkreślenie brwi:) Z natury mam ciemne i gęste brwi, więc jedyna rzecz, którą robię to regulacja:) i to w pełni wystarcza.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy kosmetyk, zastanawiałam się nad nim nie raz. Może wreszcie pora się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  17. No! Po tej recenzji bo Twoim recenzją ufam, następnym razem jak bede w mieście wpada do koszyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty jako profesjonalista pokochasz bo produkt jest super 😄

      Usuń
  18. Ja używam pomady z wibo w której się zakochałam! Chętnie bym ją wypróbowała, bo zawsze dużo pracuje nad brwiami

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawa opcja, której jeszcze nie sprawdziłam. Mam jasne włosy i problem z dobraniem odpowiedniego koloru 'brąz, bo jak sama wspomniałaś niektóre mają rude odcienie, inne zaś grafitowe.

    OdpowiedzUsuń