[RECENZJA] NYX HONEY DEW ME UP

Hejka :) Nowy Rok zapowiada się przebojowo i niezwykle odkrywczo jeżeli chodzi o kosmetyki! Ci, którzy śledzą mnie na FB i Insta wiedzą, że byłam niedawno w Warszawie i pojechałam tam żeby kupić kosmetyki firmy It's Skin oraz NYX i dzisiaj produktowi właśnie tej drugiej marki się przyjrzymy :) Przyznam, że miałam mało kosmetyków od nich i postanowiłam to zmienić, sprawdzić co nowego stworzyli i jak to wyjdzie w praktyce. Jeżeli ciekawi Was ta baza, szukacie czegoś o znakomitej jakości w dobrej cenie - to zachęcam tym bardziej do przeczytania tego tekstu :)

Pojemność 22ml
Cena 75zł


Informacje ogólne


Info ze strony nyxcosmetics-sklep.pl:



Skład:


Baza została zapakowana w solidną, szklaną buteleczkę ze złotą zakrętką oraz czarnymi napisami.
Całość wygląda sympatycznie ale nie oszukujmy się - to złote drobinki zawarte w bazie najbardziej cieszą oczka :)



Skoro o drobinkach mowa... Znajdziemy ich tutaj całkiem sporo i pewnie część z Was ma skojarzenia z bazą Guerlain'a L'Or (nie posiadam jej ale myślę nad zakupem i porównaniem). 



Czyż nie są piękne te złote punkciki? :D



Kosmetyk nakładamy bardzo wygodną, szeroką i dosyć giętką szpatułką, co według mnie jest kapitalnym rozwiązaniem i dużo lepszym w tym przypadku, niż pompka! 
Dlaczego? Konsystencja bazy jest niezwykle żelowa, przypomina rozwodniony kisiel czy mówiąc brzydko - gluta - w którym umieszczono sporo złotych drobinek. Jak mogliście widzieć na foto powyżej, produkt super płynny nie jest ale potrafi się przemieścić po dłuższej chwili, kiedy przechylimy buteleczkę a co za tym idzie - szpatułką możemy wygrzebać ostatnie resztki. To lubię, nic się nie marnuje :) 

A jaki jest zapach? Według mnie jest wyraźny i specyficzny, przypomina maść apteczną ale nie odrzuca mnie na tyle abym nie chciała sięgać po ten kosmetyk :) W każdym razie, nic mnie dusi, nie mam migren i nawet nałożony pod oczy nie szczypie.


Działanie



Kosmetyk fantastycznie współgra zarówno z fluidami, które mam jak i pudrami, nie tworząc nam ciasta na twarzy czy innych, przykrych niespodzianek. Konsystencja jest lekka a drobiny są umieszczone w opakowaniu z umiarem, co daje znakomity efekt subtelnego rozświetlenia na skórze.
Stosuję tylko to, co znajduje się na aplikatorze po obydwu jego stronach, nakładając bazę na całą twarz, włącznie ze strefą pod oczami. 

Jakie jest działanie?
Produkt ten pięknie uspokaja skórę, nawilża, przygotowuje ją pod fluid czy puder i choć szybko się wchłania, dając uczucie delikatnej lepkości, to nie jest ono denerwujące, gdyż nie przykleja się nam dłoń do twarzy ;)

Baza Honey Dew Me Up okazała się fenomenalna, zarówno w swojej lekkiej konsystencji, właściwościach nawilżających i rozświetlających oraz w polepszeniu trwałości makijażu!
Według mnie jest to prawdziwe cudo dla cer suchych i normalnych, gdyż spełniła wszystkie moje oczekiwania :) Jestem ogromnie zaskoczona, że firma NYX stworzyła coś tak dobrego, z całkiem fajnym składem i w dobrej cenie! Śmiem twierdzić, że i cery mieszane oraz tłuste, szukające czegoś nawilżającego oraz rozświetlającego też będą zadowolone :)
100% zadowolenia bo nie mam się do czego przyczepić. Czapki z głów!


Znacie tę bazę?
Lubie kosmetyki NYXa?

7 komentarzy

  1. Muszę koniecznie spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z całego serca polecam :) Długo omijałam firmę NYX i sama się pukam w łeb jaka głupia byłam, że tak robiłam :D

      Usuń
  2. Mam cerę mieszaną, ale i tak naszła mnie ochota, by ją zakupić po tak pozytywnej opinii! :)
    ________________________________________________________________________
    http://amaikonekobeauty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja się głupia zastanawiałam ostatnio nad jej zakupem w sklepie stacjonarnym. Cholera! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. wszystko fajnie, tylko po co ten alkohol denaturowany na drugim miejscu? :/ osoby z wrażliwą cerą niech uważają, również z przetluszczajaca się skórą mogą po dłuższym stosowaniu zobaczyć jeszcze intensywniejszą pracę gruczołów łojowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dłuższą metę może wyrządzić szkodę, to prawda. Sama mam cerę suchą i wrażliwą ale tę bazę akurat stosowałam, gdy chciałam naprawdę dobrej trwałości (czyli na większe wyjścia). Dzięki za ten komentarz!

      Usuń