[MAKIJAŻ] BLUE BLOOD

Hejka :) Dzisiaj makijaż z cyklu: Patowy dzienniak inaczej :D Tak, czasem się tak noszę a nawet gorzej huehuehue :D W każdym razie, look prosty i główną rolę tutaj odgrywają usta, na których znajduje się nowość w mojej kolekcji i spodziewajcie się również niedługo recenzji tego kosmetyku!
Dodam, że tym razem bez bronzera - tylko róż i sporo rozświetlacza :D
A teraz zapraszam do oglądania :)





Fokus na oczka ;)




Użyte kosmetyki:


Catrice Cream Camouflage nr 020
Bell HypoAllergenic, Face & Body Illuminating Powder nr 01
NYX Jumbo Pencil, Milk
Urban Decay 24/7 Glide-on Eye Pencil, Perversion
MAC False Lashes Maximizer
Urban Decay Perversion Mascara
La Splash, Studioshine Lip Lustre, Dia de Los Muertos Edition, Sangre Azul/Blue Blood


Zakochałam się w tej pomadce :)
A co Wy o niej myślicie?

6 komentarzy

  1. Cudo, cudo, cudo i pięknie wygląda też jako liner! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty wiesz co myślę,ale powtórze się- zajebiście Ci pasuje taki look!Taka mroczna i seksowna Patt �� A pomadka to moja nowa miłość ��

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądasz w takim makijażu, jednak ja chyba byłabym sparaliżowana gdybym miała wyjść na ulicę w takim nietypowym kolorze szminki :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie, prawdziwe dzieło sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na Tobie szminka bardzo mi się podoba, ale sama chyba nie odważyłabym się tak wyjść na ulicę :P Mogę tylko pogratulować odwagi :P

    OdpowiedzUsuń