[RECENZJA] MMX, EXPERT COLOR LIP CUBE NR 112 (BORN PRETTY STORE)

Hej :) W moje łapki przyszła niedawno paczka z chińskiego sklepu Born Pretty Store  i od razu Wam powiem, że wybrałam tym razem głównie pomadki a jedną z nich za moment zobaczycie :)
Zawsze ciekawią mnie chińskie wynalazki i kolorówka również, w tym przypadku skusił mnie kształt sztyftu, który wydał się w moich oczach z lekka śmieszny i absurdalny :D
Koniec bo nie chcę Wam popsuć postu, po prostu czytajcie dalej :D



Pojemność 3,5g
Cena regularna 4,60$ a teraz w promocji 2,30$
Dostępna TUTAJ


Info z opakowania:



Pomadka została zapakowana w całkiem twarde, kartonowe, czarne opakowanie z holograficznymi napisami i różowym paskiem z sercem. Mamy klasyczne wydanie z lekka infantylnym przesłaniem.



Sztyft pomadki został umieszczony w pisaku w kształcie wydłużonego prostopadłościanu, w który dominują kolory: czarny i czerwony - kolor sztyftu oraz srebrne napisy, w których jak zapewne zauważyliście wkradł się błąd i brakuje literki ,,r".



Sztyft jak się domyślacie jest rombem! Co ciekawe, na zdjęciu całość wydawała się dosyć delikatna, mała a w rzeczywistości jest odwrotnie :D Pomadka jest stosunkowo duża i z początku jej kształt mnie przerażał, no sami zobaczcie poniżej...



Widzicie ten sztyft? :D Jest duży i pomimo, iż moje usta do małych nie należą to dziwnie mi się malowało tą pomadką... Ale! Znalazłam na nią sposób i jej wierzchołki okazały się znakomite do wyrysowania konturu :)

Konsystencja kosmetyku jest świetna! Nie sądziłam, że tak polubię chińską pomadkę :D Uwielbiam jej kolor, szaloną pigmentację, kremową konsystencję, to że nawilża a nie wysusza, nie podkreśla suchych skórek a do tego jest naprawdę niezła w wytrzymałości!
Na foto poniżej przeżyła picie mineralki z butelki;)



Kocham ją! Wygląda pięknie na ustach, daje niesamowity komfort na wargach i cieszę się, że mam jeszcze jeden kolor z tej serii! Ups, wygadałam się :D No nic, spodziewajcie się kolejnego odcienia niebawem ;)


Przypominam Wam też o moim kodzie ze zniżką i zachęcam Was do jej wypróbowania!





Co myślicie o tej szmince?


7 komentarzy

  1. wow, ale czerwień :) jest piękna !

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor ciekawie wygląda i kusząco chociaż kształt trochę przeraża to i tak wygląda fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na ustach wygląda cudownie! Sztyft ma naprawdę zaskakujący kształt, sama obawiałabym się, że zrobię sobie krzywdę :P

    OdpowiedzUsuń
  4. oooo świetnie wygląda, chociaż kształt rzeczywiście może straszyć :D

    OdpowiedzUsuń