[URODA] WALCZYSZ Z PIEGAMI? WALCZ Z NIMI Z POMOCĄ ZIÓŁ!

Hejka :) Tak jak obiecałam, kolejny post przed Wami, dotyczący ziołolecznictwa. Ponownie będę się powoływać na treść z książki Ojca Klimuszki Wróćmy do ziół leczniczych. Tym razem pragnę podzielić się z Wami tym, co pisze autor o piegach i walce z nimi :)
Zapraszam do lektury!



Piegi pojawiają się w najbardziej eksponowanych częściach naszego ciała. Czemu? Odpowiedzialne są za to w dużej mierze promienie słoneczne  ale są sposoby na to, żeby ograniczyć ich powstawanie lub te już usunąć istniejące. 


Głównym powodem powstawania przebarwień i plam pigmentacyjnych są:

  • opalanie - 63 proc
  • zmiany hormonalne - 32 proc.
  • ciąża - 24 proc.
  • starzenie się - 13 proc.
  • stosowanie antykoncepcji hormonalnej - 10 proc.




A teraz przejdźmy już do książki Ojca Klimuszki ;)
Temat o piegach autor umieścił w rozdziale chorób skórnych a pisze o nich następująco:

,,W czasie kuracji unikać słońca. Dojrzałe poziomki (od Pat: mogą być też truskawki) pognieść na papkę i z niej zrobić maseczkę. Całą twarz obłożyć cienką warstewką papki na godzinę. Umyć twarz, a miejsce pokryte piegami przemyć świeżą maślanką lub serwatką. Nie wycierać się. Dopiero po kilku godzinach można się umyć wodą. Równocześnie pić zioła [...]".

Oprócz naturalnych substancji do nakładania na twarz, Klimuszko radzi aby pić odwar (wywar) w ilości: 1 szklanka przed spaniem, tylko raz dziennie

Przepis na mieszankę:

Wszystkiego po 50g.

1 - Kwiat stokrotki (Flos Bellidis)
2 - Kwiatostan lipy (Infl. Tiliae)
3 - Liść mięty pieprzowej (Fol. Menthae piper.)
4 - Ziele serdecznika (Hb. Leonuri)
5 - Ziele tymianku (Hb. Thymi)
6 - Ziele krwawnika (Hb. Millefolii)
7 - Kłącze pięciornika (Rhiz. Tormentillae)
8 - Kora wierzby (Fol. Salviae)
9 - Liść szałwii (Fol. Salviae)

Przypominam Wam, że zioła można parzyć dwojako: na zasadzie wywaru (odwaru) lub jako herbatkę (ma słabsze działanie). 

Mieszankę możemy parzyć na 2 sposoby (1 płaska, łyżka stołowa):

1- zalać po prostu wrzątkiem i odstawić co najmniej na 30min w garnku z pokrywką, żeby zioła ,,naciągnęły" i nabrały mocy. otrzymujemy coś na zasadzie herbatki.
2- zalać je zimną wodą i gotować na małym ogniu co jakiś czas mieszając aż do zagotowania - nie może być wrzątek! potem przykrywamy pokrywką i zostawiamy minimum na 30min a najlepiej na 1h - 2h, wtedy otrzymamy bardzo bogaty wywar.


Całą kurację warto wzmocnić stosowaniem również preparatów rozjaśniających i złuszczających!
Kosmetyki takie mogą zawierać, np. kwas mlekowy, migdałowy, salicylowy, cytrynowy, sojowy, kojowy, korzeń lukrecji, tuję, rumianek, wyciąg z cytryny, ogórka itd.

Dobrze sprawdzą się tutaj kosmetyki firmy Hildegard Braukmann, Pharmaceris czy Shiseido i wiele innych. Ja pokażę Wam produkty firm, które lubię i cenię :)


 Pielęgnacja ziołowa firmy, o której pisałam kilka razy na blogu.





Pamiętajcie, że picie czy smarowanie się preparatami z wyciągami ziołowymi nie przynosi natychmiastowych rezultatów! Należy być cierpliwym i stosować zioła oaz preparaty regularnie, dopiero po dłuższym czasie zauważycie efekty, więc nie zrażajcie się na starcie :)



Macie piegi?
Walczycie z nimi czy pogodziłyście się z ich posiadaniem?

5 komentarzy

  1. zamiast ziółek wolę porządny zabieg złuszczający z wit C

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja stosuję krem wybielająci i krem z filtrem 50+ i nie mam polowy piegów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy post. Walczę z piegami już kilka lat, o wiele zjaśniały i większość zeszła. Wypróbuję ten wywar.

    OdpowiedzUsuń