[RECENZJA] NAIL TEK QUICKEN

Hejka :) Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kosmetyku, którego nie lubię i w ogóle nie robi tego, co powinien. O czym mowa? O top coatcie marki Nail Tek Quicken, który miał być cudem a okazał się bublem.
Zapraszam do recenzji a w tym przypadku będzie ultra szybka ;)

Pojemność 15ml
Cena ok 20zł


Info producenta:



 Skład z opakowania:


A teraz przejdźmy do konkretów ;)


Produkt jest zapakowany w kartonowe pudełko a sam preparat znajduje się w szklanej, klasycznej buteleczce z szerokim, płaskim i grubym pędzelkiem

Kosmetyk jest przezroczysty, dobrze się nakłada tym pędzelkiem, nie robi smug.
Potwornie pachnie, ten zapach jest dla mnie ciężki do zniesienia, okropnie chemiczny i odrzucający.
Największy zarzut (oprócz zapachu) jaki mam to fakt, że on u mnie NIE DZIAŁA w ogóle. 
Na lakierze kolorowym wysycha bardzo długo, nie zauważyłam, żeby przedłużył trwałość produktu. Próbowałam z różnymi lakierami - Orly, Opi, Essie, innymi drogimi i tanimi jak Wibo czy Lovely - efekt zawsze ten sam, tj. zerowy. Kosmetyk bardzo długo schnie, nie pomaga nawet wysuszacz, więc jaki to Quicken? :D Nie wspomnę o przedłużaniu trwałości, jej poprawy nie zauważyłam wcale.
Osobiście NIE POLECAM.




Znacie produkty Nail Teku?
Miałyście do czynienia z tym preparatem?

4 komentarze

  1. ja miałam ten produkt i był on jednym z najlepszych! lepszy jest tylko top z allepaznokcie :) ciekawe dlaczego u Ciebie nie zadziałał :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze tego preparatu ale bardzo mnie nim zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no niestety ale ja też się na niego nacięłam :/ i działa, a w zasadzie nie działa u mnie tak samo jak u Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech, szkoda bo myślałam, że będzie godnym następcą Essie Good to go a tu lipa :/

      Usuń