[BLOG] BUBLE I NIEWYPAŁY ROKU 2014

Kolejny post przed Wami ;) Tym razem podsumowanie kosmetyczne bubli i kosmetycznych nieporozumień, do których już nie wrócę. Recenzję do każdego produktu znajdziecie na blogu i oczywiście będą linki :)
Pamiętacie te recenzje?






Jest też cała masa kosmetyków, które krzywdy mi nie zrobiły, były średnie, jednak postanowiłam Wam pokazać te produkty, których absolutnie nie chcę więcej mieć w swojej kolekcji!

A co Wy z tej listy lubicie lub nie?

23 komentarze

  1. Z Twojej listy stosowałam kiedyś wcierkę Jantar, średniak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stara wersja była dobra, nowa to niewypał :/ Wysuszyła i podrażniła mi skórę głowy :(

      Usuń
  2. Bardzo lubię takie posty. Zastanawiałam się nad tymi pędzlami Real Techniques, ale wiem, że nie kupię i dzieki Tobie nie wyrzucę pieniędzy w błoto :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Napisałam się i mi zżarło :( Głupie internety:(
    3- w życiu nie miałam takich sucharków na warach
    10- mam "starą" wersję. Kocham
    11- faktycznie, ssie
    13- odziedziczyłam w spadku i u mnie sprawuje się idealnie!
    15- mi osobiście wisi ale moja Mam żyć bez tego nie może.


    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze nic z tych rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  5. Na szczęście większość z nich nie miałam, ale zdziwił mnie widok korektora MAC w tym zestawieniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nie lubię tego korektora, praktycznie go nie używam i więcej nie kupię.

      Usuń
  6. Dla mnie raczej bublem jest secret concealer od Laura Mercier. Nie ważne, czy kładę go na podklad czy nie, czy pod żel pod oczy czy krem, przypudrowany drobnym pudrem, zbiera się paskudnie w zmarszczkach pomimo używanej micro jego ilości. Szkoda kasy. Eh mogłam kupić ten camuflage :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam ale kamuflaż pod oczy LM uwielbiam :)

      Usuń
  7. Kurcze, az Velvet Matte Mnie dziwią, i Real Techniques które kocham :) Ale każdy ma swoje zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Heh, u mnie Velvet Matte będą w ulubieńcach :D. I choć mam matowe pomadki z Maca to te z GR też bardzo lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam baby lips różową i też była tragiczna.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja uwielbiam velvet matte :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem fanką pomadek Golden Rose i podkładu HM. Jantar uważam, że porażka i kosmetyki Make up revolution też mnie nie zachwycają

    OdpowiedzUsuń
  12. Pędzle RT to jakaś masakra - ja w ogóle nie umiem się nimi posługiwać ! Tępe, twarde i tworzą same smugi - a może po prostu nie potrafię :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Też zawiodłam się na GR

    Jest mi miło poinformować Cię, że zostałaś nominowana do LBA, po szczegóły zapraszam do mnie
    kociolek-rozmaitosci.blogspot.com/2014/12/145-priv-lba-x-3.html

    OdpowiedzUsuń
  15. high beam - do tej pory pluję sobie w twarz, że go kupiłam! nie znoszę go.
    ale np. te pomadki golden rose bardzo lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  16. tak sobie popatrzyłam na Twój post z pędzlami RT i powiem Ci ze te Twoje niczym nie przypominają mi moich, ja w zestawie mam pędzel do korektora, którego u Ciebie nie widzę.... o.O Nie wiem o co chodzi, ale pędzle do rozcierania/nakładanie cieni też wygląda zupełnie inaczej niż mój- nie czaje;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkcja się zmieniła, wtedy jedna z sióstr reklamowała je, teraz są obie na opakowaniu i też poszło za tym sporo zmian. Nie zmienia to faktu, że ten set jest słaby i oddam go kumpeli.

      Usuń
  17. Niektórych wyborów nie rozumiem bo sama miałam i lubię. ale cóż widocznie na kazdego inaczej działa :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Nic jeszcze nie miałam z tych rzeczy, może i na szczęście. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Golden Rose Velvet Matte uwielbiam (mam też u siebie MAC i u mnie podobnie dość się zachowują, różnica jest mała), natomiast na Healthy Mix się czaję, bo testowałam go i wypadł całkiem dobrze :) Wcierka Jantar za to nic nie robiła, przy moim ŁZS trochę łagodziła swędzenie ale nic poza tym.

    OdpowiedzUsuń