Mani na dziś - Flormar Glitter nr GL10

W tym wpisie pokażę Wam jeden z najpiękniejszych holosów, jakie posiadam w swojej kolekcji :D
Nie będę się rozwodzić zbytnio nad lakierem, dlatego że w całości jest perfekcyjny i nie oddam go nikomu!
Na paznokciach widzicie 2 warstwy lakieru, które następnie pokryłam topem Essie good to go, pod spód nałożyłam Sally Hansen Diamond Strenght.

Oglądajcie ;)








A teraz fokus na pazurki ;)





A teraz wszystkie ujęcia razem ;)



I na koniec to, co lubicie najbardziej - bonusik :D


Co o nim myślicie? HOT or NOT?




11 komentarzy

  1. piękny mani ;) Muszę też zakupić Top Essie;) Buziaki i przy okazji zapraszam na nowego posta:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny jest! Mam coś podobnego z szafy Barry M, ale ma zdecydowanie mniej drobinek

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, jakim cudem ja go nigdy nie widziałam?! uwielbiam ciemne lakiery, bardzo lubię czarny na paznokciach, a ten wygląda po prostu ślicznie z tymi drobinkami!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu, jakie cudo!!! W weekend po niego lecę do Manu :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. ale pięęękny!! chcę go!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Przypomina mi niebo w gwiazdach :)
    Pozdrawiam ! :*

    OdpowiedzUsuń
  7. To już wiem, jaki lakier sobie kupię jak będę mijać stoisko Flormaru :) W ogóle ich lakiery są świetnej jakości, jedne z lepszych, jakie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. HOT, bardzo fajny lakier :D Szukałam takiego i nie znalazłam, teraz mi ta chcica jakoś przeszła :P Nie zmienia to faktu, że efekt na paznokciach piękny ^^

    OdpowiedzUsuń