RECENZJA - Tołpa Dermo face, Płyn micelarny do mycia twarzy i oczu

W tym poście zrecenzuję płyn micelarny marki Tołpa, który kupiłam dzień przed Wigilią w Super Pharm na promocji za ok 18zł. Jego normalna cena to ok 38zł za 400ml. Zaraz zobaczycie jakie jest u mnie zużycie ale dodam, że płynu nie oszczędzałam, dlatego że mam jeszcze jedną butelkę :D Więc miałam 800ml płynu do paprania ile wlezie!  :D :D

Ok, płyn prezentuje się tak...



Pozostałe informacje na opakowaniu, które również możecie sobie przeczytać na stronie producenta TOŁPA, DERMO FACE, PŁYN MICELARNY




I najważniejsze, czyli skład :)



Moja opinia: 

Mam mieszane uczucia co do tego produktu! 1e użycie mnie zachwyciło - produkt zmył wszystko, nie ściągnął, nawilżył skórę i złagodził podrażnienia... Za 2im razem dostałam potwornego uczulenia, twarz była cała w czerwonych plamach, wyglądałam tak jakby mnie ktoś oblał wrzątkiem!! Dopiero wypicie podwójnej porcji wapna pomogło i plamy zaczęły znikać, więc na 100% była to reakcja alergiczna, która muszę dodać NIGDY PÓŹNIEJ się nie powtórzyła!! Więc czemu płyn mnie uczulił? Nie mam pojęcia! Może zaszła reakcja chemiczna z mieszanką produktów w makijażu, które wtedy na sobie miałam? Możliwe...

W każdym razie do rzeczy!
Płyn Tołpy występuje w 3 pojemnościach - 75ml, 200ml i 400ml. Bardzo fajny jest jego dzióbek, który otwieramy poprzez naciśnięcie palcem i wtedy możemy dozować produkt bez problemu ;)


Moim zdaniem jest to drogi micel, biorąc pod uwagę jego wydajność... Z drugiej jednak strony zmywa bardzo dobrze wszystko, wiadomo - z wodoodpornymi produktami radzi sobie gorzej i wtedy trzeba dłużej potrzymać wacik na buzi, jednak producent nie obiecuje, że płyn ten sobie z takimi kosmetykami poradzi :) Na jego wielki plus mogę dodać fakt, iż fajnie tonizuje, zmywa, koi skórę i chłodzi... 
Jego działanie mogę porównać z płynem micelarnym z Loreala Ideal Soft :) W moim odczuciu płyny micelarne nigdy nie są wydajne! W tym momencie używam tylko i wyłącznie Tołpy, nie mam innych miceli, a dodatkowo wyjściowa pojemność, zsumowanych 2 opakowań - 800ml, sprawiła że wylewam tego produktu ile popadnie na siebie :D Przemywam nim buzię rano i wieczorem a dodatkowo przecieram też na szybko pędzle, kiedy nie mam czasu ich porządnie umyć...

Czy polecam płyn micelarny Tołpy? BARDZO ale tylko i wyłącznie na promocji w Super Pharm, kiedy pojemność 400ml możemy dostać za ok 18zł! W innym wypadku warto wypróbować micela z Garniera, który podobno ( ja go jeszcze nie miałam, więc niech inni się wypowiedzą) jest identyczny jak ten z Loreala.


Miałyście ten płyn z Tołpy? Jesteście nim zainteresowane?


7 komentarzy

  1. ja go bardzo lubię, tylko jak dla mnie ma za bardzo intensywny zapach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie zapach nie jest intensywny ale taki dziwny, jakby trochę chemiczny (?)

      Usuń
  2. Nie miałam, ale może kiedyś wypróbuję :) Ja obecnie używam micela z Flosleku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś tonik z tej linii, był na prawdę super ;) Tołpa rzadko mnie zawodzi, to świetna firma ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje się być ciekawy, a przecież produkty Tołpy są naprawdę fajne :D Ja używałam kilku płynów micelarnych, ale ostatnio jestem wierna temu z Bebeauty (za 400 ml zapłaciłam ponad 8 zł) z Biedronki :D Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :3 http://elfnaczi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie działa, ale po pierwsze jest stosunkowo drogi, a po drugie nie lubię stosować zapachowych rzeczy w okolice oczu (a nie będę osobno zmywać makijażu z oczu i z twarzy ;) ), generalnie w promocji może być, ale ot tak bym go znowu nie kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe skąd ta reakcja alergiczna.

    OdpowiedzUsuń