Moje bronzery - mini kolekcja ;)

W tym wpisie przedstawię moje 3 bronzery, oczywiście mam jeszcze ponad drugie tyle w paletach ale wygodniej się używa jednak takich solo ;) Chciałabym kupić jeszcze jakieś jaśniejsze i średnio -  ciemne, mam na oku Benefit Dallas i coś w tym stylu bym chciała. Nie polecajcie mi Benefitu Hooli, dlatego że na mojej twarzy wygląda fatalnie!! Dosłownie jak brud, kurz:/ Także czekam na propozycje w komentarzach dotyczących bronzerów ;)

A teraz krótko omówię każdy z moich produktów, to będzie naprawdę ultra krótki wpis!

Tak wygląda cała 3jka ;)



Joko Marrakech dream nr J262

Info z wizaz.pl:

Orientalna atmosfera Marrakeszu, zwanego sercem Maroka, to inspiracja najnowszej kolekcji Joko.
Puder brązujący Marrakech Dream nie zawiera drobinek rozświetlających, dzięki czemu zapewnia matowe wykończenie makijażu. Zawiera bogaty w witaminę E olej arganowy, który ujędrnia skórę i ma właściwości regeneracyjne. Został wzbogacony nawilżającym olejem kokosowym i lanoliną, która wygładza oraz zmiękcza skórę. Puder jest odpowiedni do każdego rodzaju cery i umożliwia modelowanie kształtu twarzy. Dostępny w dwóch odcieniach: J261 dla blondynek i J262 dla brunetek.

Pojemność 20gr

Moja opinia:

Bardzo lubię ten bronzer ze względu na trwałość i pigmentację! Nie mam mu absolutnie nic do zarzucenia, szkoda tylko, że jest to edycja limitowana i nigdzie nie można go już kupić buu :((
W każdym razie Joko mnie przekonało do swoich limitowanek i na następny bronzer bez drobin na pewno zapoluję! :D


Kolejny produkt to...


Astor Skin match 4 ever bronzer

Info od producenta:

Unikalnie zaprojektowany, perłowy bronzer prasowany zapewnia połysk oraz delikatny efekt opalenizny. Produkt zawiera mieszankę sproszkowanych składników, które tworzą aksamitną konsystencję, która jest przyjemna dla skóry. Gładka formuła, zawierająca mikę oraz dokładnie dobrane drobinki, zapewnia idealne połączenie kolorów przy nakładaniu. Bronzer idealnie kryje, zapewniając poczucie naturalności przez cały dzień.

Oferujemy dwa odcienie produktu, każdy idealnie skomponowany, pozwala wyglądać Twojej skórze olśniewająco. Nie wysusza orazłatwo się nanosi.

Korzyści
Lekki, naturalny efekt brązujący i rozświetlający
Łatwy w użyciu
Zawiera minerały
Testowany dermatologicznie

Lista składników:

MICA, TALC, DIMETHICONE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, MAGNESIUM STEARATE, PHENOXYETHANOL, COCOS NUCIFERA (COCONUT) OIL, CAPRYLYL GLYCOL, ALOE BARBADENSIS LEAF EXTRACT, [May Contain/Peut Contenir/+/-:IRON OXIDES (CI 77491, CI 77492, CI 77499), TITANIUM DIOXIDE (CI 77891)].

Pojemność 7,65g

Moja opinia:

Bronzer ten jest moją nowością w kosmetyczce :) Bardzo go lubię, ze względu na całkowity brak robienia plam, genialnie współpracuje z pędzlem do konturowania Maestro Modelage, nie uczula, nie ma drobin i pięknie wygląda na skórze! Jestem z niego mega zadowolona i będę do niego wracać :)) Mam jedynie obawy, że za 2m jak będę blada jak ściana kolor będzie zbyt ciemny... Ale wtedy kupię nowy bronzer :D


I ostatni...

Golden Rose Terracotta stardust

Info od producenta:

Wyjątkowy puder do wykończenia makijażu. Można go stosować na całą twarz i dekolt lub tylko jako róż na policzki. Unikalna technologia wypiekania pozwoliła na wyprodukowanie tak efektownie wyglądającego pudru. Kosmetyk ma właściwości rozświetlające.

Pojemność 9g


Moja opinia:

Bronzer jest mocno rozświetlający! W pełnym słońcu czy sztucznym świetle wygląda mocno odpustowo ;] Najlepiej lubię go używać, kiedy jestem mega mocno opalona, na wakacjach lub zimą, kiedy sypie śnieg.
Wtedy, w białej, zimowej aurze jakoś szczególnie lubię i dobrze wygląda wszystko co się błyszczy :D
Fankom błysku polecam ;)


A teraz jeszcze raz moje trio ze swatchami na skórze :D

od lewej: Joko Marrakech dream J262, Astor Skin Match, Golden Rose Terracotta

Lubicie bronzery? Zbieracie je? Jaki możecie mi polecić?




11 komentarzy

  1. Ten z Golden Rose fajnie wygląda i prezentuje się:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy jeszcze nie mialam tych bronzerow. Ze swojej strony polecam bronzery z La Prairie, Armaniego i Guerlain. Lubie tez uzywac bazy brazujacej z Chanel, ale to zalezy jak kto woli :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie baza Chanel nie powiem jak wygląda:/ Guerlain odcieniami podobnie - albo sraka albo czerwonka na gębie... La Prairie nie macałam i Armaniego, więc im się przyjrzę :))

      Usuń
  3. ja własnie musze sobie jakiś brązer kupić, bo mam tylko róż..

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam ten z Astora, kosmetyk sam w sobie jest dobrej jakości, ale jak dla mnie troche pomarańczowy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko jest z bronzerami:/ Akurat ja muszę mieć pomarańczowe odcienie, dlatego że mam mega żółty pigment skóry i każdy inny, np. wspomniana wyżej Hoola wygląda u mnie jak brud lub jak poparzenie (w przypadku bronzera z czerwonym czy różowym pigmentem)

      Usuń
  5. Ja uwielbiam bronzer z bourjois - czekoladka. Mam też z Rimmel ale wole czekoladkę;-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie oglądałam teraz czekoladkę a promo ale u mnie wygląda za przeproszeniem jak sraczka:/ Serio, nie cierpię kupować bronzer, zawsze mam z tym mega problem -.-

      Usuń
  6. mam bronzer Astora i jest świetny :) polecam :)

    OdpowiedzUsuń