Opakowanie jest czarnego koloru, niesamowicie błyszczące, na czubku wieczka jest syntetyczny, różowy kwiat, który mnie osobiście przypomina gardenię :) Po boku widnieje napis w neonowych kolorach - Champs - Elysees (Pola Elizejskie), przypominających neonowe napisy z Moulin Rouge.
Opakowanie jest specyficzne, ocierające się o kicz, co może stonowanym paniom nie przypaść do gustu :D
Crazy pearls mają standrowo 30gr, chociaż u Guerlaina zdarzają się też większe pojemności...
Kuleczki mają 5 kolorów - matowy beż, matowy lilak, perłowy róż, biała perła, szampańska perła.
Efekt na buzi jest subtelny, zdecydowanie lepszy i delikatniejszy, niż z kulasami z edycji zimowej 2011r, chociaż te 2ie kocham,kiedy pada śnieg bo wyglądają w takim zimowym czasie fajowo :>
Meteorki nakładam średnio zbitym pędzlem, o miękkim i sprężystym włosiu.
Kulki dają na twarzy różowawy woal, kulki różowe są tak mocno napigmentowane, że mogą solo posłużyć jako róż! Jestem zakochana w nich ^_^
Efekty możecie same ocenić w świetle dziennym i sztucznym :)
od lewej: matowy beż, różowa perła, matowy lilak, biała perła, szampański |
A teraz foto na buźce :D
Kulkom od Guerlaina nie można odmówić uroku, co roku zachwycają nas nowymi kompozycjami kolorystycznymi. Muszę przyznać, że te wyglądają cudnie na Twoim poliku :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest :) i efekt na skórze też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpiękne są :D jak tylko pomacam pewnie się skuszę , Ślicznie wyglądasz Kochana :)
OdpowiedzUsuńno i jeszcze nie ma we Wro:( masakroza :/
UsuńBuuu :((
Usuńzazdroszcze tego cudenka:)
OdpowiedzUsuńU większości widzę efekt różowej świnki, za to u Ciebie piękną i legendarną poświatę :)
OdpowiedzUsuńWiesz dlaczego? Dlatego, że mam żółty pigment skóry! Gdybym moja skóra miała różowe,czerwone lub brzoskwiniowe podtony byłabym 100% pigletą. Jednak najważniejsze! Trzeba zawsze zrobić sobie porządnego swatcha na dłoni, dlatego że Meteory nie na każdym dobrze wyglądają - mam tu na myśli zarówno odcienie poszczególnych pudełek, włącznie z danym wykończeniem mniej lub bardziej błyszczącym :) Ogólnie polecam ale trzeba mocno wymazać łapkę i pooglądać jak dany odcień się zachowuje w świetle sztucznym i dziennym...
Usuńśliczne są te kuleczki, a efekt bardzo ładny, delikatny :)
OdpowiedzUsuńOjeny! Cudo!!
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci w nich! zdecydowanie udany to zakup :)
OdpowiedzUsuńmnie osobiście ta kolekcja szczególnie nie porwała.. ale dobrze, bo służy to mojej wstrzemięźliwości zakupowej :D
Mnie kolekcja na żywo również nie porwała ale jak posmyrałam tymi kulasami po łapie - wiedziałam, że kupię :)) Jak widzisz efekt Photoshopa jest a to dla mnie jest najważniejsze w Meteorytach! Wyobraź sobie Kochana, że podstawowe wersje nie robią u mnie na buzi nic :I
UsuńPięknie!!!
OdpowiedzUsuńCena jak to Guerlain ale efekt mnie się kosmicznie podoba :D
OdpowiedzUsuńPieknie:-)
OdpowiedzUsuń