Zdobycze z V Targów Urody i Estetyki w Łodzi

Hej :* Przychodzę do Was po długiej nieobecności spowodowanej chorobą. Od razu tłumaczę! Mnie osobiście na targach nie było, do końca tego tygodnia mam zakaz wychodzenia z domu... Oczywiście nie obyło się bez silnego antybiotyku :(( Jednak jest lepiej, jeszcze pokasłuję ale mogę mówić! :D
Dobra, dosyć prywaty...
Po łupy wybrał się mój mąż - Maciej. Pomimo, że dostał listę, miał problemy z odnalezieniem stanowisk i kupnem tego, co mnie interesowało -.-, więc ... wydzwaniał do mnie non stop! :D Kilka razy rozmawiałam ze sprzedawcami przez telefon, tłumacząc czego chcę hehe.
Rzeczy może nie ma dużo ale wybrałam to, co wcześniej mnie interesowało. I tak!
Zacznę od lakierów, dlatego że ich jest najwięcej ;)
Bardzo chciałam mieć w swoich zbiorach lakiery łódzkiej firmy Colour Alike (Barbra) oraz wymarzone i wyczekane lakiery Orly! W tej chwili na pazurach mam Orlika, kolor Androgynie i powiem Wam, że jestem w nim zakochana <3 . Oczywiście dzisiaj pojawi się osobny post z nim ;)
Wszystkie nazwy, nr i składy macie na fotkach, nie będę więc tego textowo powielać :D
Zaraz po lakierach bardzo chciałam mieć w swojej pędzlowej kolekcji - Maestro. Jak widzicie na foto, pędzle są czyste, dlatego że nie były jeszcze używane! Sprzedawca, z którym rozmawiałam przez telefon był bardzo miły, świetnie się z nim gadało hehe :D Zobaczymy jak te pędzle będą się zachowywać w praktyce i czy będą lepsze od Hakuro? Oprócz pędzli dostałam też katalog wszystkich zabawek marki Maestro i myślę, że obfocę go całego i pojawi się on wraz z recenzją pędzli Maestro, tak chyba będzie najlogiczniej, gdyż nie chcę tutaj robić śmietnika... Na marginesie dodam, że kupując pędzle na targach a ze str www, różnica cenowa jest ogromna! Jak liczyłam same pędzle bez wysyłki na str i na targach, różnica cenowa wynosiła ok 80zł!
Do kolejnych łupów mogę zaliczyć kosmetyki z serii pro od Bielendy. Jeszcze ich nie używałam ale powiem Wam jedno - zapach mają obłędny!
Na koniec wybrałam puder transparentny Mariza, który wcześniej miałam i uwielbiałam a Maciej dorzucił od siebie cień ;)
To by było na tyle... Czekajcie na kolejne wpisy :D
A Wy Kochane, byłyście na targach kiedyś? Byłyście na tych łódzkich teraz? Wklejajcie linki, co same pokupowałyście. Chętnie zobaczę! :)







4 komentarze

  1. Szczerze go podziwiam! Naprawdę chłopak się postarał :)
    Pędzelki świetne, sama mam ostatnio ochotę coś od nich zamówić, ale nie mam rozeznania. Może mały post na ten temat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iw, będzie post pędzelkowy myślę że po pierwszych testach Maestro :) Wtedy będzie porównanie ich do Hakuro oraz przedstawienie reszty włoskowych koleżków ;)

      Usuń
  2. Te pędzle prezentują się zaprawdę przyzwoicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są genialne! Lepsze niż Hakuro. Mejkap Maleficent i ten dzisiejszy właśnie ,,sponsorował" Maestro ;)

      Usuń